Wydawnictwo: Egmont
Liczba graczy: 3-5
Czas gry: 30 minut
Kajko i Kokosz - wielki wyścig to gra planszowa bazująca na bardzo prostej mechanice, polegającej na rzucie kością sześcienną i poruszeniu się o tyle pól ile jest na niej wskazane. Jednak nowoczesne gry planszowe wymagają od gracza "troszkę" więcej zaangażowania niż tylko rzucanie nimi. Więc z każdego pola, na którym stoimy mamy możliwość ruchu w kilku kierunkach, co zależy już nie od kostek, lecz od nas.
Cel gry: Zadaniem graczy jest zrobienie 2 okrążeń wokoło grodu, który jest usytuowany na środku planszy. Gdy już wszyscy dojdą do mety, podliczane są monety zdobyte za odwiedzanie odpowiednich pól oraz za zajęte miejsce w wyścigu.
Wygląd
Pierwsze rzecz, która rzuca się w oczy po otworzeniu pudełka to fakt, który nie spodobał się mi, a zresztą nie sądzę aby ktokolwiek był z niego zadowolony - brak jakiejkolwiek wypraski. A więc wszystkie elementy walają się bezładnie po opakowaniu, jest to problematyczne, gdyż gra zawiera dosyć sporą ilość drobnych elementów. Plansza to nie jeden standardowy kwadrat, czy prostokąt, ale aż 7 nie najmniejszych części, które po losowym złożeniu stanowią planszę w kształcie okręgu. Możliwości ułożenia jej są naprawdę sporę, gdyż elementy te są dwustronne. Dzięki temu każda rozgrywka jest bardzo delikatnie inna. W wyposażeniu gry znajdziemy 6 pionków postaci znanych z komiksów "Kajko i Kokosz", które należy włożyć w plastikowe podstawki, przez co mogą się troszkę pognieść. Znajdziemy tu również, według mnie najlepsze elementy wyposażenia gry czyli karty postaci odpowiadające pionkom. Są one naprawdę piękne i doskonale przemyślane, dzięki nim na stole nie będzie leżeć nic więcej oprócz nich i planszy, żadne drobne elementy nie będą się walać nie wiadomo gdzie jak to jest w większości gier. Nie jest to może bardzo ważna, jednak rzecz ta cieszy. Najmniejszymi elementami gry są żetony przedstawiające monety (50 sztuk) oraz niespodzianki (12). Są one na tyle małe, że aż samo się prosi aby dorzucić do nich chociaż jakąś koszulkę czego producent niestety nie zrobił. Ostatnie wyposażenie jakie znajdziemy w pudełku to 5 czerwonych kostek i 1 czarna, nie mogę się do nich przyczepić, są to po prostu standardowe 6 ścienne kości wykonane z plastiku.
Rozgrywka
Przygotowanie do gry
Na początku należy ułożyć planszę, jedyny warunek, który musi być przy tym procesie spełniony to jeśli układamy fragmenty zewnętrzne z fosą to na środku musimy ułożyć część bez wody. A jeśli układamy fragmenty zewnętrzne bez fosy to postępujemy odwrotnie. Następnie zapełniamy planszę, jeśli widzimy monety to układamy ich odpowiednią ilość zgodną z polem, jeśli widzimy żetony to układamy żetony. Proste, jednak trwa to przeciętnie około 3 minut. Każdy z graczy musi jeszcze wybrać/wylosować swoją postać, dostać i postawić na starcie pionek. Dobiera też odpowiednią kartę postaci taką samą jak pionek i kładzie na nią czerwoną kostkę odwróconą 1 oczkiem do góry. Możemy zaczynać grę.
Przebieg rozgrywki:
Na początku swojej rundy gracz rzuca czarną kostką ile razy chce. Jednak jeśli łączna suma wyników rzutu kośćmi będzie większa niż aktualna prędkość postaci(6+liczba na którą obrócona jest nasza czerwona kostka), która na początku jest określona na 7, to gracz nie może w tej rundzie poruszyć się w ogóle. Załóżmy jednak, że wyrzuciliśmy 5, a więc gracz może się poruszyć o taką liczbę pól, według określonych zasad. Zawodnik może się poruszać tylko w kierunku linii przerywanych zaznaczonych na jego polu. Oprócz tego, gdy porusza się przez jakikolwiek las, traktujemy ten ruch jako przesunięcie od 2 pola. Jeśli jest on w pomarańczowym kolorze to przejście przez niego zmniejsza również naszą prędkość o 1. Gdy kończymy naszą rundę na polu z monetą/monetami, lub żetonem niespodzianki to zabieramy je i kładziemy na swoją planszę postaci. Niektóre przedmioty, które możemy zdobyć jako niespodziankę czasem obniżają naszą prędkość lub zwiększają. Gdy skończymy ruch na polu na, którym stoi już inny gracz musimy go przepchnąć na inne pole oraz(opcjonalnie) zabrać/oddać mu jakiś przedmiot, czy monetę. Ostatnią możliwością jaka nam została jest przeznaczenie 2 punktów ruchu na ulepszenie prędkości postaci, ale nie może być ona większa niż maksymalna liczba napisana na naszej karcie. Gdy każdy dotrze już do mety, wtedy zgodnie z kolejnością dotarcia do niej wypłacamy nagrody za zdobyte miejsce. Podliczane są monety, kto zdobył ich więcej wygrywa.
Podsumowanie
Gra Kajko i Kokosz: Wielki Wyścig to prosta gra, która nie wymaga zbyt dużo myślenia, jednak nie można powiedzieć iż zależy ona tylko od szczęścia. Gra się dosyć szybko i przyjemnie, jednak gra niczym nie zaskakuje. Niektóre braki w jej wykonaniu naprawdę zniechęcają do zakupu, lecz rysunki, które zobaczymy w grze jak dla mnie to naprawdę polskie mistrzostwo. Po prostu gra jest pięknie zilustrowana, ale nie zbyt dobrze wykonana. Polecam ją raczej fanom Christy i graczom, którzy jeszcze nie poznali nowoczesnych gier planszowych. Reszta może sobie ją odpuścić.
Plusy:
-prostota zasad
-grafiki Janusza Christy świetnie prezentują się w grze
-wiele wariantów ułożenia planszy
-dobra na stopniowe przerzucanie się na nowoczesne gry
Minusy:
-brak jakiejkolwiek wypraski, która pomagała by zachować porządek w pudełku
-źle zrobione pionki
-gra powinna być na 6 osób(tyle jest postaci)
-gra powinna być na 6 osób(tyle jest postaci)
-przeciętne wykonanie elementów
Grywalność: 6/10
Wykonanie: 7/10
Ogółem: 6,5/10
Cena: w okolicach 50 zł
Uwaga gra jest już praktycznie nie do kupienia, gdyż jej nakład wyczerpał się a producent nie planuje na razie dodruków.
